Co to jest RPA i jak działa? Przewodnik po automatyzacji | nFlo

Co to jest RPA i jak działa automatyzacja procesów robotycznych w biznesie?

Napisz do nas

W każdej, nawet najnowocześniejszej organizacji, istnieje ukryty i niezwykle kosztowny problem: marnotrawstwo ludzkiego potencjału. Wykwalifikowani, kreatywni i doświadczeni pracownicy – finansiści, specjaliści HR, eksperci ds. obsługi klienta – spędzają znaczną część swojego dnia na wykonywaniu zadań, które są nużące, powtarzalne i nie wymagają żadnej z ich unikalnych kompetencji. Mowa o manualnym kopiowaniu danych między niekompatybilnymi systemami, przepisywaniu informacji z faktur do arkuszy kalkulacyjnych, generowaniu tych samych, cyklicznych raportów czy ręcznym aktualizowaniu danych w systemach CRM.

Te zadania to nie tylko „koszt prowadzenia biznesu”. To potężny, niewidzialny hamulec dla rozwoju, źródło kosztownych błędów operacyjnych i prosta droga do wypalenia zawodowego najlepszych członków zespołu. Na szczęście, istnieje dojrzała i sprawdzona technologia, zaprojektowana specjalnie, aby rozwiązać ten problem. Jest nią Robotic Process Automation (RPA), czyli Zrobotyzowana Automatyzacja Procesów. To koncepcja, która pozwala na wdrożenie w firmie „cyfrowych pracowników” – robotów software’owych, które potrafią przejąć na siebie te najbardziej powtarzalne i czasochłonne zadania, uwalniając ludzi do pracy, w której są naprawdę niezastąpieni.

Ten przewodnik to kompleksowe wprowadzenie do świata RPA, przygotowane z myślą o liderach i menedżerach. Krok po kroku odpowiemy na jedenaście kluczowych pytań, które pozwolą Państwu zrozumieć, czym jest ta technologia, jaki potencjał w niej drzemie, jakie korzyści może przynieść Państwa firmie i, co niezwykle ważne, jak podejść do jej wdrożenia w sposób strategiczny, opłacalny i bezpieczny.

Czym jest Robotic Process Automation (RPA) i jak odróżnić je od sztucznej inteligencji?

Aby zrozumieć potencjał RPA, kluczowe jest precyzyjne zdefiniowanie, czym ta technologia jest, a czym nie jest. Najprościej rzecz ujmując, Robotic Process Automation to technologia, która pozwala na konfigurowanie specjalnego oprogramowania – zwanego „robotem” lub „botem” – do naśladowania i automatyzacji działań, jakie człowiek wykonuje na swoim komputerze, wchodząc w interakcję z interfejsem graficznym (GUI) różnych aplikacji biznesowych.

Kluczowe jest tu sformułowanie „naśladowanie działań człowieka na poziomie interfejsu”. Robot RPA nie integruje się z innymi systemami na głębokim, technicznym poziomie kodu czy baz danych (choć może to robić, jeśli jest to część procesu). Działa on dokładnie tak, jak pracownik: używa myszki i klawiatury, aby logować się do aplikacji za pomocą swojego loginu i hasła, klikać w przyciski, otwierać menu, wypełniać formularze, kopiować dane z jednego okna i wklejać je w inne. Jest to technologia zaprojektowana do automatyzacji istniejących, manualnych procesów bez konieczności kosztownej i czasochłonnej przebudowy systemów informatycznych, na których one bazują.

Niezwykle ważne jest również odróżnienie RPA od znacznie szerszego i często mylonego z nim pojęcia sztucznej inteligencji (AI). Różnica jest fundamentalna:

  • RPA to technologia „robiąca” (doing). Robot RPA jest doskonały w wykonywaniu jasno zdefiniowanych, opartych na regułach i powtarzalnych zadań. Działa on według precyzyjnie zaprojektowanego scenariusza (skryptu). Jeśli w procesie pojawi się nietypowa sytuacja, której scenariusz nie przewiduje, robot zatrzyma się i poprosi o interwencję człowieka. Nie uczy się on i nie podejmuje samodzielnych, osądowych decyzji. Jego siłą jest precyzja, szybkość i stuprocentowa powtarzalność.
  • AI to technologia „myśląca” i „ucząca się” (thinking & learning). Systemy AI, takie jak uczenie maszynowe czy przetwarzanie języka naturalnego, są projektowane do analizy danych, rozpoznawania wzorców, podejmowania decyzji w warunkach niepewności i pracy z danymi nieustrukturyzowanymi (jak treść e-maila, obraz faktury czy nagranie rozmowy).

Można to zilustrować prostą analogią. Robot RPA jest jak niezwykle sumienny i szybki pracownik na linii montażowej, który z absolutną precyzją i bez zmęczenia wykonuje tysiące razy tę samą, z góry zdefiniowaną czynność, na przykład przykręcanie śruby. System AI jest natomiast jak doświadczony inżynier jakości, który analizuje obraz z kamery i na podstawie subtelnych różnic w wyglądzie produktu podejmuje decyzję, czy spełnia on normy jakościowe. Jak zobaczymy później, te dwie technologie doskonale się uzupełniają, ale rozwiązują zupełnie inne klasy problemów.

Dlaczego powtarzalne, manualne zadania ograniczają rozwój Twojej firmy i generują ukryte koszty?

Wiele firm nie docenia realnego, całkowitego kosztu, jaki ponosi z tytułu utrzymywania powtarzalnych, manualnych procesów. Koszty te wykraczają daleko poza pensję pracownika wykonującego dane zadanie. Są to ukryte, systemowe hamulce, które w sposób ciągły ograniczają potencjał, innowacyjność i rentowność całej organizacji.

Pierwszym i najważniejszym jest koszt utraconych możliwości (opportunity cost). Jest to najbardziej dotkliwy, choć najtrudniejszy do policzenia koszt. Każda godzina, którą Twój wykwalifikowany analityk finansowy spędza na ręcznym kopiowaniu danych z systemu bankowego do arkusza kalkulacyjnego, to godzina, której nie poświęcił na analizę strategiczną portfela inwestycyjnego, poszukiwanie oszczędności czy budowanie bardziej zaawansowanych modeli prognostycznych. Zatrudniasz ekspertów po to, by wykorzystywali swoją unikalną wiedzę i doświadczenie do rozwiązywania złożonych problemów, a nie po to, by działali jak ludzkie interfejsy API. Marnowanie ich potencjału na zadania o niskiej wartości dodanej jest największym ukrytym kosztem i hamulcem dla rozwoju.

Drugim, bardzo wymiernym kosztem, jest koszt błędów ludzkich. Ludzie, w przeciwieństwie do maszyn, są omylni. Męczą się, dekoncentrują, a im bardziej nużące i powtarzalne jest zadanie, tym większe prawdopodobieństwo popełnienia błędu – literówki w numerze konta, skopiowania niewłaściwej wartości, pominięcia jednego wiersza w raporcie. Każdy taki błąd może generować realne straty finansowe, konieczność prowadzenia czasochłonnych procesów korygujących i frustrację klientów.

Trzecim kosztem, często pomijanym w analizach, jest wpływ na morale i retencję pracowników. Wykonywanie przez osiem godzin dziennie pracy, która nie przynosi satysfakcji i nie rozwija kompetencji, jest prostą drogą do wypalenia zawodowego i frustracji. Prowadzi to do obniżenia zaangażowania, a w konsekwencji do zwiększonej rotacji w zespole, co z kolei generuje ogromne koszty związane z rekrutacją, wdrożeniem i szkoleniem nowych pracowników.

Wreszcie, procesy manualne fundamentalnie ograniczają skalowalność działalności. Jeśli Twoja firma rośnie i liczba zamówień lub faktur do przetworzenia podwaja się, w modelu manualnym musisz podwoić liczbę osób wykonujących te zadania, aby utrzymać ten sam poziom obsługi. Taka liniowa zależność między skalą działalności a kosztami osobowymi jest poważną barierą dla dynamicznego, rentownego wzrostu.

Jakie procesy w finansach, HR i obsłudze klienta są idealnymi kandydatami do automatyzacji?

Potencjał RPA można uwolnić w niemal każdym dziale firmy. Kluczem jest zidentyfikowanie tych procesów, które posiadają cechy idealnego kandydata do automatyzacji. Proces taki nie musi być skomplikowany – wręcz przeciwnie, im prostszy i bardziej stabilny, tym lepiej.

Idealny kandydat do automatyzacji za pomocą RPA charakteryzuje się następującymi cechami:

  • Jest oparty na jasnych, stałych regułach: Proces można opisać za pomocą logicznego schematu „jeśli X, to zrób Y”. Nie wymaga on podejmowania subiektywnych, osądowych decyzji.
  • Jest wysoce powtarzalny i ma duży wolumen: Zadanie jest wykonywane wielokrotnie w ciągu dnia, tygodnia lub miesiąca, przez co jego automatyzacja przyniesie znaczące oszczędności czasu.
  • Opiera się na ustrukturyzowanych danych cyfrowych: Robot najlepiej radzi sobie z danymi w formie cyfrowej, takimi jak pliki Excel, dane w systemach informatycznych czy informacje w tabelach na stronach internetowych.
  • Jest podatny na błędy ludzkie: Automatyzacja procesów, w których często dochodzi do pomyłek, przynosi dodatkową korzyść w postaci poprawy jakości i dokładności.
  • Jest stabilny i rzadko ulega zmianom: Ponieważ robot naśladuje interakcję z interfejsem użytkownika, częste zmiany w wyglądzie aplikacji mogą wymagać modyfikacji jego skryptu. Dlatego na początku najlepiej jest automatyzować procesy oparte na stabilnych, dojrzałych systemach.

Oto kilka klasycznych przykładów z różnych obszarów działalności:

  • Finanse i księgowość Jest to dział, w którym potencjał automatyzacji jest ogromny. Idealnymi kandydatami są procesy takie jak przetwarzanie faktur zakupu (robot może automatycznie monitorować dedykowaną skrzynkę mailową, pobierać załączniki PDF z fakturami, odczytywać z nich dane i wprowadzać je do systemu ERP), uzgadnianie wyciągów bankowych czy automatyczne generowanie cyklicznych raportów zarządczych.
  • Zasoby ludzkie (HR) Tutaj RPA doskonale sprawdza się w procesach onboardingu i offboardingu pracowników. Robot może automatycznie wykonać serię standardowych zadań związanych z przyjęciem nowego pracownika – założyć mu konto w systemie Active Directory, przyznać dostępy do standardowych aplikacji, wysłać pakiet dokumentów powitalnych. Podobnie, w przypadku odejścia pracownika, może on automatycznie zablokować wszystkie jego dostępy, zapewniając bezpieczeństwo.
  • Obsługa klienta i logistyka W tym obszarze roboty mogą zajmować się przetwarzaniem i wprowadzaniem zamówień do systemu, aktualizacją danych klientów w wielu systemach jednocześnie (np. po zgłoszeniu zmiany adresu), czy cyklicznym monitorowaniem statusu przesyłek na stronach firm kurierskich i proaktywnym informowaniem klientów o postępach.

Jak w praktyce działają roboty software’owe i jakie zadania mogą przejąć od pracowników?

Robot RPA to w 100% oprogramowanie, które jest instalowane na serwerze lub stacji wirtualnej. Takiemu robotowi nadaje się własną tożsamość cyfrową – konto użytkownika w systemie, login i hasło, często również własną skrzynkę mailową. Z perspektywy systemów informatycznych, z którymi ma on wchodzić w interakcję, robot jest po prostu kolejnym „pracownikiem” wykonującym swoje zadania. Działanie robota polega na precyzyjnym, krok po kroku, odtwarzaniu sekwencji działań, którą wcześniej zaprojektował i „nauczył” go człowiek (deweloper RPA). Robot, podobnie jak człowiek, „widzi” na ekranie aplikacje i ich interfejsy. Potrafi on wykonywać szerokie spektrum zadań, które naśladują ludzką pracę przy komputerze, takie jak:

  • Logowanie się i wylogowywanie z aplikacji.
  • Otwieranie e-maili i załączników.
  • Kopiowanie danych z jednego miejsca i wklejanie ich w inne.
  • Wypełnianie formularzy na stronach internetowych i w aplikacjach.
  • Klikanie w przyciski i wybieranie opcji z menu.
  • Praca z arkuszami kalkulacyjnymi – odczytywanie, zapisywanie i przetwarzanie danych.
  • Pobieranie danych ze stron internetowych (web scraping).
  • Wykonywanie prostych, opartych na regułach kalkulacji.

W jaki sposób RPA zwiększa wydajność, redukuje błędy i podnosi satysfakcję zespołu?

Wdrożenie RPA przynosi organizacji trzy kluczowe, mierzalne korzyści. Pierwszą i najbardziej oczywistą jest drastyczny wzrost wydajności. Roboty software’owe mogą pracować 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez przerw, urlopów i zwolnień lekarskich. Wykonują one powierzone im zadania wielokrotnie szybciej niż człowiek, co pozwala na przetwarzanie znacznie większego wolumenu transakcji bez konieczności zwiększania zatrudnienia.

Drugą, niezwykle ważną korzyścią, jest poprawa jakości i redukcja błędów. Robot, działając według precyzyjnego scenariusza, nie popełnia błędów wynikających ze zmęczenia, dekoncentracji czy zwykłej pomyłki. Każde zadanie wykonuje z stuprocentową dokładnością, co eliminuje koszty związane z korygowaniem błędów i poprawia jakość danych w systemach firmy.

Trzecią, często niedocenianą korzyścią, jest pozytywny wpływ na satysfakcję i zaangażowanie zespołu. Automatyzacja uwalnia pracowników od najbardziej nużących, powtarzalnych i frustrujących zadań. Zamiast spędzać godziny na pracy „kopiuj-wklej”, mogą oni poświęcić swój czas i energię na zadania wymagające ludzkich kompetencji – rozwiązywanie złożonych problemów, kontakt z klientem, kreatywne myślenie czy doskonalenie procesów. To prowadzi do wzrostu ich satysfakcji z pracy, większego zaangażowania i obniżenia rotacji.

Jak zapewnić bezpieczeństwo danych i systemów podczas wdrażania robotów RPA?

Wdrożenie „cyfrowych pracowników” wprowadza do organizacji nowe, unikalne wyzwania w zakresie cyberbezpieczeństwa. Robot, który ma dostęp do wielu systemów i przetwarza potencjalnie wrażliwe dane, musi być traktowany z taką samą, a nawet większą uwagą niż pracownik ludzki.

Kluczową kwestią jest zarządzanie tożsamością cyfrową robota. Każdy bot musi posiadać własne, unikalne konto w systemie (np. w Active Directory), które nie jest współdzielone. Uprawnienia tego konta muszą być nadawane zgodnie z zasadą minimalnych przywilejów (principle of least privilege). Oznacza to, że robot powinien mieć dostęp tylko i wyłącznie do tych aplikacji, systemów i danych, które są absolutnie niezbędne do wykonania jego konkretnego zadania.

Niezwykle ważne jest również bezpieczne zarządzanie poświadczeniami. Robot, aby logować się do różnych systemów, musi używać haseł. Przechowywanie tych haseł w postaci jawnego tekstu w skrypcie robota jest niedopuszczalnym błędem. Muszą one być przechowywane w bezpiecznym, szyfrowanym „magazynie poświadczeń” (credential vault), z którego robot pobiera je dynamicznie w momencie uruchomienia.

Każde działanie robota musi być również szczegółowo logowane i audytowalne. Należy wdrożyć mechanizmy, które pozwolą na precyzyjne prześledzenie, jakie operacje, w jakich systemach i o jakim czasie wykonał dany robot. Jest to niezbędne zarówno do celów bezpieczeństwa (analiza ewentualnych incydentów), jak i do celów audytowych.

Od czego zacząć analizę procesów biznesowych pod kątem opłacalności automatyzacji?

Proces wyboru pierwszych kandydatów do automatyzacji jest kluczowy dla sukcesu całej inicjatywy RPA w firmie. Dobrą praktyką jest rozpoczęcie od projektu pilotażowego, który będzie prosty, przyniesie szybkie i mierzalne korzyści („quick win”) i pozwoli na zdobycie doświadczenia oraz zbudowanie poparcia dla dalszych działań.

Analiza powinna rozpocząć się od warsztatów z zespołami biznesowymi. To pracownicy, którzy na co dzień wykonują dane zadania, wiedzą najlepiej, które z nich są najbardziej czasochłonne, powtarzalne i frustrujące. Należy stworzyć długą listę potencjalnych procesów do automatyzacji.

Następnie, dla każdego z tych procesów, należy zebrać konkretne metryki: Ile razy dziennie lub miesięcznie jest on wykonywany? Ile średnio czasu zajmuje jego ręczna realizacja? Jaki jest szacowany wskaźnik błędów? Te dane pozwolą na wstępną kalkulację potencjalnych oszczędności. Proces, który jest wykonywany 500 razy dziennie i zajmuje 5 minut, jest znacznie lepszym kandydatem niż proces wykonywany raz w miesiącu, który trwa godzinę.

Jak wygląda proces projektowania, wdrożenia i utrzymania cyfrowych pracowników (robotów)?

Wdrożenie robota RPA to ustrukturyzowany projekt, który składa się z kilku faz. Po wyborze procesu do automatyzacji, następuje faza projektowania, w której analityk biznesowy wraz z deweloperem RPA szczegółowo mapują każdy krok procesu „tak jak jest” (as-is) i projektują docelowy, zautomatyzowany proces „jaki będzie” (to-be). Następnie, deweloper RPA, używając specjalnej platformy, tworzy skrypt robota, który odzwierciedla tę logikę.

Kolejnym, niezwykle ważnym etapem jest testowanie. Robot musi być dokładnie przetestowany w osobnym, odizolowanym środowisku testowym, aby upewnić się, że działa on poprawnie i potrafi obsługiwać wszystkie przewidziane scenariusze i wyjątki. Dopiero po pomyślnych testach, następuje wdrożenie robota na środowisko produkcyjne.

Należy jednak pamiętać, że praca nie kończy się w tym momencie. Roboty, podobnie jak pracownicy, wymagają utrzymania i monitorowania. Jeśli interfejs graficzny którejś z automatyzowanych aplikacji ulegnie zmianie, skrypt robota będzie musiał zostać zaktualizowany. Dlatego każda inicjatywa RPA musi od samego początku uwzględniać plan na utrzymanie i dalszy rozwój „cyfrowej siły roboczej”.

Czym różni się prosta automatyzacja od inteligentnej automatyzacji z użyciem AI?

Podstawowe roboty RPA doskonale radzą sobie z ustrukturyzowanymi danymi i procesami opartymi na sztywnych regułach. Jednak ich ograniczeniem jest brak zdolności do pracy z danymi nieustrukturyzowanymi (jak treść e-maila czy obraz faktury) i podejmowania decyzji w warunkach niepewności.

Tu właśnie pojawia się koncepcja inteligentnej automatyzacji (Intelligent Automation), zwanej również hiperautomatyzacją, która łączy siłę RPA z możliwościami sztucznej inteligencji. W tym modelu, zadania są dzielone:

  1. System AI (np. oparty na NLP lub OCR) wykonuje pierwszy krok – przetwarza dane nieustrukturyzowane i przekształca je w formę ustrukturyzowaną. Na przykład, odczytuje treść faktury z pliku PDF i wyodrębnia z niej nazwę dostawcy, numer faktury, datę i kwotę.
  2. Następnie, te ustrukturyzowane dane są przekazywane do robota RPA, który wykonuje dalszą, transakcyjną część procesu – loguje się do systemu ERP i wprowadza do niego odczytane dane.

Połączenie AI i RPA pozwala na automatyzację znacznie szerszej i bardziej złożonej klasy procesów biznesowych, otwierając zupełnie nowe możliwości w zakresie efektywności.

Jakich błędów unikać, aby projekt wdrożenia RPA zakończył się sukcesem?

Mimo ogromnego potencjału, wiele projektów wdrożenia RPA kończy się niepowodzeniem. Wynika to zazwyczaj z kilku powtarzających się, możliwych do uniknięcia błędów. Najczęstszym z nich jest próba automatyzacji złego, nieefektywnego procesu. Automatyzacja procesu, który jest z natury wadliwy, prowadzi jedynie do szybszego otrzymywania złych rezultatów. Zawsze należy najpierw zoptymalizować i uprościć proces, a dopiero później go automatyzować.

Inne częste pułapki to brak zaangażowania biznesu i traktowanie RPA jako projektu czysto IT, niedocenianie aspektu zarządzania zmianą i brak odpowiedniej komunikacji z pracownikami, którzy mogą obawiać się „zastąpienia przez roboty”, a także brak długoterminowego planu na utrzymanie, skalowanie i zarządzanie całym portfolio zautomatyzowanych procesów.

Jak skutecznie mierzyć zwrot z inwestycji (ROI) w projekty automatyzacji?

Aby uzasadnić i ocenić sukces projektu RPA, konieczne jest posiadanie jasnej metodyki mierzenia zwrotu z inwestycji. ROI z automatyzacji ma dwa główne wymiary.

Pierwszy to twarde oszczędności kosztowe. Można je obliczyć, szacując liczbę roboczogodzin zaoszczędzonych dzięki automatyzacji i mnożąc ją przez średni koszt roboczogodziny pracownika. Do tego należy doliczyć oszczędności wynikające z redukcji błędów i kosztów ich naprawy.

Drugi, często ważniejszy wymiar, to wartość dodana. Obejmuje ona takie korzyści, jak zwiększenie przepustowości procesu (robot jest w stanie obsłużyć 3 razy więcej zamówień w tym samym czasie), poprawa satysfakcji klienta (dzięki szybszym odpowiedziom) czy wzrost zaangażowania i innowacyjności pracowników, którzy zostali odciążeni od powtarzalnych zadań. Zestawienie tych wszystkich korzyści z całkowitym kosztem wdrożenia i utrzymania robota pozwala na precyzyjne wykazanie realnej wartości, jaką automatyzacja przyniosła firmie.

Automatyzacja procesów robotycznych to potężne narzędzie do zwiększania efektywności, ale jak każdy nowy element w ekosystemie IT, wprowadza nowe wyzwania w zakresie bezpieczeństwa i zarządzania. W nFlo wierzymy, że udana transformacja cyfrowa musi opierać się na solidnych i bezpiecznych fundamentach.

Wdrożenie cyfrowych pracowników wymaga nie tylko optymalizacji procesów, ale także zapewnienia bezpieczeństwa ich tożsamości, uprawnień i działań. Zanim rozpoczniesz swoją podróż z automatyzacją, kluczowe jest posiadanie stabilnej i bezpiecznej infrastruktury, która będzie w stanie wspierać te nowe obciążenia. Skontaktuj się z ekspertami nFlo, aby omówić, jak możemy pomóc Ci zaprojektować i zabezpieczyć infrastrukturę IT, która stanie się solidnym fundamentem dla Twoich inicjatyw w zakresie automatyzacji i pozwoli Ci czerpać z niej maksymalne korzyści bez niepotrzebnego ryzyka.

Masz pytania do artykułu? Skontaktuj się z ekspertem

Skontaktuj się z nami, aby odkryć, jak nasze kompleksowe rozwiązania IT mogą zrewolucjonizować Twoją firmę, zwiększając bezpieczeństwo i efektywność działania w każdej sytuacji.

?
?
Zapoznałem/łam się i akceptuję  politykę prywatności.

O autorze:
Grzegorz Gnych

Grzegorz to doświadczony profesjonalista z ponad 20-letnim stażem w branży IT i telekomunikacji. Specjalizuje się w zarządzaniu sprzedażą, budowaniu strategicznych relacji z klientami oraz rozwijaniu innowacyjnych strategii sprzedażowych i marketingowych. Jego wszechstronne kompetencje potwierdza szereg certyfikatów branżowych, w tym z zakresu zarządzania usługami IT oraz technologii wiodących producentów.

W swojej pracy Grzegorz kieruje się zasadami przywództwa, ciągłego rozwoju wiedzy i proaktywnego działania. Jego podejście do sprzedaży opiera się na głębokim zrozumieniu potrzeb klientów i dostarczaniu rozwiązań, które realnie zwiększają ich konkurencyjność na rynku. Jest znany z umiejętności budowania długotrwałych relacji biznesowych i pozycjonowania się jako zaufany doradca.

Grzegorz szczególnie interesuje się integracją zaawansowanych technologii w strategiach sprzedażowych. Skupia się na wykorzystaniu sztucznej inteligencji i automatyzacji w procesach sprzedażowych, a także na rozwoju kompleksowych rozwiązań IT wspierających transformację cyfrową klientów.

Aktywnie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem poprzez mentoring, wystąpienia na konferencjach branżowych i publikacje. Wierzy, że kluczem do sukcesu w dynamicznym świecie IT jest łączenie głębokiej wiedzy technicznej z umiejętnościami biznesowymi i nieustanne dostosowywanie się do zmieniających się potrzeb rynku.